Dzisiaj wybrałem się z rodziną na wycieczkę do Wadowic. Była to w sumie pierwsza okazja żeby przetestować aparat fotograficzny zamontowany w telefonie w warunkach plenerowych. Moje wrażenia po obejrzeniu fotek są jak najbardziej pozytywne.
Zauważyłem ze kilka osób również robiło fotki tym telefonem, co potwierdza fakt ze coraz zadziej naszym wycieczką towarzyszą zwykłe cyfrówki, no oczywiście pomijając lustrzanki. Lecz telefon powoli zastępuje kompaktowy aparat takie jest moje zdanie. Poniżej zamieszczam kilka wybranych fotek.
3 komentarze:
Jak miło widzieć, że ktos odwiedza miasto papieskiae i pisze o tym na blogu ;)
ja swoją nokię testowałem w czeskiej Pradze...
wziałem aparat do plecaka i telefon jak zawsze do kieszeni... aparatu nie wyjąłem ani razu...
po późniejszym wgraniu fotek na kompa byłem bardzo ździwiony ich jakością.
Dzisiaj jadąc gdzie kolwiek nie biorę aparatu... wystarczy pożądnie naładować baterię w telefonie:D:D
KLIK
Wszystkie umieszczone tam zdjęcia robiłem n95. Troche je odpicowałem w photoshopie.
Prześlij komentarz